Proces rekrutacji pracownika jest istotny dla obu zaangażowanych stron. Po pierwsze firma potrzebuje zdobyć fachowca, który szybko wdroży się w nowe obowiązki i zacznie przynosić firmie korzyści, po drugie pracownik wyrabia sobie zdanie o ewentualnym pracodawcy. Niestety na rynku rekrutacji w IT zostało przeprowadzonych wiele nieudanych procesów, które wpłynęły na ochłodzenie relacji na linii Kandydat IT-Rekruter.
Sytuacja jest trudna. W trakcie procesów rekrutacyjnych w branży IT siedzący naprzeciwko siebie Rekruter i specjalista IT często mają trudności w znalezieniu wspólnego języka. Rekruterzy mają ogólną wiedzę dotyczącą tego, co kandydat ma robić na danym stanowisku, ale nie są ekspertami w pisaniu kodu, testowaniu czy analizie; kandydaci zaś często mają problem z prowadzeniem rozmowy nieco mniej technicznej i bardziej skupiającej się na kompetencjach miękkich.
Nie oczekujmy, że to się zmieni i Rekruter także będzie ekspertem w branży IT, a kandydat wymarzonym partnerem do rozmowy (czego oczywiście nie można wykluczać).
Jak wiadomo zawsze można coś ulepszyć. W swojej pracy w Bulldog Job dążę do tego, aby jak najwięcej procesów kończyło się zatrudnieniem, z korzyścią dla obu stron.
Co zatem można udoskonalić w trakcie procesu rekrutacji w IT? Tutaj zadanie dla specjalistów ds. rekrutacji:
- Nie oczekujmy niczego od kandydata, prowadźmy cały proces tak, jakbyśmy mieli osobę z opaską na oczach przeprowadzić przez ulicę.
- Zdobądźmy wszelkie niezbędne dla kandydata informacje i podajmy mu je na tacy.
- Bądźmy dobrze przygotowani i zaopiekujmy się osobą w procesie rekrutacji.
- Bądźmy merytoryczni i pamiętajmy, jakim stresem jest poszukiwanie pracy.
Oczywiście prośba do kandydatów, o otworzenie się na specjalistę, który rekrutuje i patrzenie na jego pracę łaskawym okiem.
Zachęcam do śledzenia bloga HRlink i informacji o kolejnych webinarach!