Jeśli cokolwiek wiemy o kryzysach, to że w dużej mierze dotykają one pracowników działu HR, a w szczególności rekruterów. Tak było w 2008 roku i tak dzieje się teraz. Zasadniczo nikogo to nawet nie dziwi – ostatecznie rekruter stanowi nieuzasadniony koszt dla firmy, która walczy o przetrwanie. Sytuacja nie przedstawia się zbyt optymistycznie, ale nie ma też powodu do paniki. Na portalach pracy pojawiają się ciągle ogłoszenia o pracy dla specjalistów z naszej branży, nie wszystko jest więc stracone. Pojawia się jednak pytanie:
Co zrobić, żeby zwiększyć swoje szanse na zdobycie zatrudnienia? Jak szukać pracy, by zapewnić sobie utracone poczucie bezpieczeństwa?
1. Zadbaj o swoją widoczność w sieci
O marce rekrutera mówimy nie od dziś. Jeśli do tej pory trudno było Ci znaleźć czas na zadbanie o swoje profile w sieci – dziś nie ma już żadnych przeszkód, by powrócić do tego tematu. Zwróć uwagę na swój profil na LinkedIn czy GoldenLine, upewnij się, że w sposób zrozumiały opisują Twoje doświadczenie i komunikują, że poszukujesz pracy. Zazwyczaj przekonuję rekruterów, by opisywali swoje obowiązki z myślą o kandydatach (patrz: Powrót do podstaw: profil rekrutera). Jeśli jednak aktywnie szukasz pracy, sytuacja ma się inaczej. Opisz obowiązki na poprzednich stanowiskach tak, żeby zrozumiał je inny rekruter, przedstawiciel działu HR, Twój przyszły szef. Nie zapomnij też poprosić byłych kandydatów o rekomendacje. Może Twój szef chciałby napisać kilka pozytywnych słów na Twój temat? Może warto poprosić o rekomendacje Hiring Managera, z którym dobrze Ci się pracowało? Taki przegląd na pewno będzie budował Twoją markę i pomoże przekonać pracodawców, że warto rozważyć Twoją kandydaturę.
2. Szukaj ofert tak, jakby to była Twoja praca
Jeśli straciłeś zatrudnienie, to nie oznacza, że nie masz do wykonania żadnej pracy. Zmienił się tylko jej charakter.
Od teraz reprezentujesz tylko jednego kandydata: siebie samego!
Postaraj się poświęcić poszukiwaniu pracy przynajmniej 4 godziny dziennie. W ramach poszukiwania pracy możesz skorzystać ze wszystkich tych możliwości, z których skorzystałby reprezentujący kandydata rekruter:
- Sprawdź jakie oferty są dostępne w sieci i które wydają Ci się interesujące. Przygotuj dopasowane do oferty dokumenty, zanim złożysz swoją aplikację,
- Wyślij wiadomości do tych firm, które szczególnie Cię interesują, nawet jeśli nie mają obecnie otwartego wakatu. oczywiście warto wcześniej sprawdzić jak przedstawia się ich sytuacja. Jeśli jednak kryzys nie zmusił ich do zwolnień, warto pozostać z nimi w kontakcie – być może wkrótce otworzą interesujące Cię stanowisko?
- Delikatnie przypominaj o sobie innym rekruterom i pracownikom HR. Możesz to robić np. komentując ich posty na LinkedIn, czy polecając ich treści. Pamiętaj, że jest to idealna okazja do zaprezentowania się jako profesjonalisty, dlatego warto zadbać, żeby komentarze wnosiły wartość do prowadzonych w sieci dyskusji.
Pamiętaj, że przy tak szeroko zakrojonych poszukiwaniach łatwo jest stracić rachubę… żeby tego uniknąć, warto stworzyć tracker (czyli proste narzędzie do monitorowania) aplikacji, które składasz w różnych firmach. Jest on odbiciem systemu ATS – zamiast jednak zarządzać kandydatami, pozwala Ci on zarządzać własnymi aplikacjami.
3. Zastanów się nad wejściem w nowe obszary
Jeśli praca dla rekrutera jest obecnie trudnodostępna, zastanów się, jakie posiadasz kwalifikacje i w jakich innych obszarach możesz je wykorzystać.
Pierwsza możliwość to praca w szeroko pojętym HR – nie musisz ostatecznie koncentrować swojej uwagi wyłącznie na stanowiskach związanych bezpośrednio z rekrutacją. Z całą pewnością poradzisz sobie również doglądając interesów pracowników firmy, zajmując się wewnętrzną komunikacją czy budowaniem wizerunku pracodawcy. Jedyne, czego do tego potrzeba, to pracodawcy, który zechce dać Ci szansę.
Druga możliwość to praca związana z mediami społecznościowymi. Może ona wymagać dokształcenia się w pewnych obszarach – w takim wypadku nie zapomnij skorzystać z wielu darmowych źródeł wiedzy dostępnych w sieci, jak chociażby te udostępnione przez Facebooka (patrz: Facebook Blueprint courses) czy Google (patrz: Internetowe Rewolucje).
Trzecia możliwość to obszar obsługi klienta. Ostatecznie praca w rekrutacji ma bardzo podobny charakter. W dużej mierze opiera się na budowaniu relacji przez telefon, e-mail lub media społecznościowe i na rozwiązywaniu problemów poprzez kontakt z różnymi działami firmy.
Pamiętaj, że Twoim priorytetem powinno być znalezienie pracy, która pozwoli Ci się utrzymać w trakcie kryzysu. Nie przejmuj się, jeśli nie stanowi ona idealnego kroku na ścieżce Twojej wymarzonej kariery.
Mądry pracodawca nie będzie oceniać Cię za to, co nie jest Twoją winą, a w końcu utrata pracy w związku z kryzysem z całą pewnością Twoją winą nie jest! Wszyscy marzymy już o powrocie do normalności, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że ten powrót będzie trochę trwał.
A więc w międzyczasie postaraj się jak najlepiej zabezpieczyć swoje bieżące interesy. Trzymam za Ciebie kciuki!
Szukasz pracy? Sprawdź #HRwspiera
https://www.hrwspiera.pl/
#HRwspiera to program wsparcia dedykowany dla firm, które, w związku z obecnie panującą epidemią zostały zmuszone do zwolnień pracowników i zmniejszenia kosztów prowadzonej działalności oraz dla osób, które utraciły pracę i kontrolę nad swoją karierą
Pobierz e-book podsumowujący akcję HRwspiera
Oprócz kilkunastu webinarów, które edukowały branżę HR na temat Outplacementu, stworzyliśmy także e-book. Zebraliśmy w nim kompleksowy zestaw porad i rozwiązań, przygotowany przez ekspertów. To „pigułka” informacyjna, która pozwoli na przygotowanie realnie wspierającego programu Outplacementu.
